Produkcja win
Czy winnica i co za tym idzie winiarnia może być w Polsce dobrym pomysłem na biznes? Winnice kojarzymy głównie z południowymi krajami europejskimi, tam zarabiają one olbrzymie pieniądze. W Polsce trzeba zainwestować sporą część środków finansowych, by potem cieszyć się wysokimi zarobkami. Co jakiś czas powstają w naszym kraju nowe winnice, gdyż coraz więcej jest smakoszy wina. Winnica to przeciwwaga dla browaru, dlatego sporo powstaje ich na południu kraju, gdzie są ku temu sprzyjające warunki pogodowe.
Eksperci tego rynku twierdzą, że sprzedaż tego trunku może być dobrym pomysłem na biznes, szczególnie gdy powstaje w małej autorskiej winnicy. Jest to biznes, który początkowo wymaga od nas sporych nakładów. Najpoważniejszy koszt to zakup ziemi uprawnej, której koszt wyniesie do około 30 tysięcy za jeden hektar. Ilość sadzonek, które zmieszczą się na hektarowej działce to około 5 tysięcy. Koszt jednej sadzonki to suma do 10 złotych. Kolejny wydatek to zakup młynków, które posłużą nam do rozdzielenia owocu od szypułek, dalej kadzie, beczki do przechowywania wina i korkownice. Ważnym elementem jest piwnica, gdzie będziemy składować wino i korkownice.
Jeśli chcemy sprzedawać także wino konieczne jest zaaranżowanie małej winiarnię. Hektarowa winnica to wydatek rzędu 150 tysięcy złotych, a winiarnia do 20 tysięcy złotych. Aranżacja winiarni to zakup regałów, stojaków na wino, kieliszków, lodówek do wina, stolików, samego baru. Do tych wszystkich wydatków dołożyć musimy jeszcze opłaty za media oraz czynsz. Kolejne wydatki będą już związane z samym prowadzeniem winiarni i winnicy. Konieczne jest wykupienie koncesji – około 500 zł rocznie i założenie działalności gospodarczej, a pamiętać musimy, iż sprzedając każdą butelkę wina płacimy za nią akcyzę do złotówki za butelkę. Możemy sprzedawać wino w formie detalicznej, hurtowej lub gastronomicznej.
Do kosztów składowania wina w piwnicy certyfikowanej doliczamy do każdej ze skrzynek około 70 zł na rok. Wino inwestycyjne musi myć odpowiednio przechowywane. Nakłady, które początkowo ponosimy na winnicę są spore, ale na samej produkcji wina możemy dużo zarobić. Jeden hektar winogronu może przynieść nam rocznie do 9 tysięcy butelek bardzo dobrego wina, co przeliczając na zarobki daje nam do 10 złotych na jednej butelce. Oczywiście im szlachetniejsze wino produkujemy, tym wyższe zarobki.
Jednohektarowa winnica z degustacją wina dla turystów na miejscu może ze spokojem wyżywić rodzinę kilkuosobową. W Polsce jeszcze przepisy prawno-podatkowe utrudniają jeszcze utrudniają sprzedaż i produkcję wina, ale zdeterminowany przedsiębiorca i z tym sobie poradzi. Posiadanie własnej winnicy i winiarni z reguły trafia się osobom, które są miłośnikami wina i chcą się cieszyć dobrym winem. Samo założenie winnicy jest stosem formalnych dokumentów, związanej z rejestracją wina, które należy przygotować i w związku z uzyskaniem koncesji. Najpierw musimy naszą winnicę zarejestrować w Agencji Rynku Rolnego, której wysłannicy sprawdzą czy spełnione jest zaplecze sanitarne.
Kolejne przeprawy formalne czekają nas w Inspektoracie Jakości Handlowej. Po tym wszystkim możemy się cieszyć sadzeniem sadzonek na ziemi uprawnej. Produkcja wina i zbieranie dojrzałych owoców wiąże się z powiadomieniem urzędu celnego, gdyż obejmuje je wtedy specjalny nadzór podatkowy, co oznacza także, że wino może być produkowane ściśle według zatwierdzonej specyfikacji i podług prawa. Ten pomysł na biznes może być dobrą inwestycją, gdyż cena wina wzrasta rokrocznie. Duże koszty początkowe i problemy z uzyskaniem prawno-formalnych wymogów mogą odstraszać wielu potencjalnych inwestorów, ale nic to dla miłośników wina, dla których produkcja wina jest doskonałym sposobem na życie.