Kawiarnia

Kawa to dla niektórych napój bez którego nie wyobrażają sobie dnia. Unoszący się zapach aromatycznej kawy to coś, co sprawia, że chce się żyć. Zadajmy sobie pytanie czy na posiadaniu własnej kawiarni można się dorobić? Osoby, które zdecydowały się na prowadzenie tego biznesu mówią, że można zarobić na prowadzeniu kawiarni nawet kilkanaście tysięcy złotych na miesiąc.

Obecnie coraz większa liczba Polaków zastanawia się jaką kawę i gdzie ją pije, zaczyna doceniać miejsca gdzie podają pyszną kawę. Dla niektórych nieważna jest cena jaką przyjdzie im zapłacić za kawę byleby tylko dostać produkt najwyższej jakości. Powstaje coraz więcej kawiarni gdzie serwowane są kawy z całego świata tak, by każdy klient wyszedł zadowolony. Wraz ze wzrostem zainteresowania kawą rosną wymagania ponieważ klienci wiedzą coraz więcej o kawie.

Popyt na usługi kawiarniane znajduje odbicie także w jakości obsługi, dziś kelner powinien wiedzieć o wiele więcej na temat serwowanych produktów, tak by móc klientom doradzić. Niektórzy właściciele kawiarń szkolą swój personel u wyspecjalizowanych firm. W przypadku realizacji pomysłu na biznes w postaci kawiarni jedną z najważniejszych ról odgrywa lokalizacja, bo to ona decyduje o sukcesie naszej działalności. Do najlepszych miejsc na rozpoczęcie tego biznesu z pewnością należą centra wielkich miast gdzie codziennie przewijają się duże ilości klientów.

Lokal w centrum miasta to doskonała lokalizacja jednak także duże koszty wynajmu dlatego też warto rozważyć opcję lokalizacji w centrum handlowym lub biurowcu gdzie również istnieje szansa na pokaźną liczbę smakoszy kawy. Wynajem powierzchni do prowadzenia kawiarni to jeden z głównych wydatków, ale za tym idzie także adaptacja miejsca na potrzeby kawiarni. Musimy urządzić toalety, szatnię, zainstalować klimatyzację, nagłośnienie, a wszelkie inne pomysły dekoracyjne będą różnicować koszt tej adaptacji.

Uruchomienie kawiarni w centrum handlowym powoduje, że omijają nas koszty związane z urządzaniem toalet, szatni i innych potrzeb. Zapewniając w lokalu nagłośnienie musimy pamiętać, że za odtwarzanie muzyki zobowiązani jesteśmy uiszczać stosowne opłaty do ZAIKSu. Przy podpisaniu umowy o wynajem lokalu z reguły decydujemy się na okres do 6 lat. Aby nasz lokal przyciągał klientów nie warto żałować środków na ładny wystrój, dlatego można w tej mierze posłużyć się wiedzą projektantów wnętrz, którzy doradzą i zaproponują odpowiedni do charakteru lokalu design, zarówno pod względem meblarskim jak i układu sal.

Zakup samego sprzętu kawiarnianego to kolejny solidny wydatek. Do niezbędnych sprzętów należą ekspres ciśnieniowy do kawy, filtry do uzdatniania wody, młynki do kawy, maszyna do ubijania bitej śmietany oraz czekoladziarka. Warto też zastanowić się czy w naszej ofercie będą świeżo wyciskane soki, wtedy do sprzętu doliczymy także wyciskarkę i sokowirówkę. Do sprzętów niezbędnych zaliczyć musimy stół chłodniczy, chłodziarkę, zamrażarkę, przy serwowaniu ciepłych posiłków także opiekacz i mikrofalówka oraz zmywarka.

Do całościowego wystroju lokalu niezbędne są gustowne filiżanki, szklanki, talerzyki i sztućce. Często dostawca kawy zapewnia wyposażenie do podawania kawy, ciekawym rozwiązaniem jest także zamówienie specjalnych naczyń, na których będzie nadruk symbolu naszej kawiarni. Aby nasz kawiarnia łączyła się z wysoką jakością usług powinniśmy zaopatrywać w produkty wyłącznie u najlepszych dostawców tak być mieć pewność, że towar jest jakościowo najlepszy. Musimy mieć na uwadze fakt, że kilogram dobrej kawy może kosztować nawet do 100 złotych.

Do dalszych wydatków należeć będą: zakup kasy fiskalnej, zatrudnienie pracowników, promocja kawiarni, comiesięczne opłaty za media i inne opłaty. Ten pomysł na biznes wymaga wielu nakładów i inwestycji, ale jeśli chcemy działać w tej branży nie powinniśmy się załamywać jeśli na pierwsze zyski przyjdzie nam trochę poczekać. Ważne jest, by zapewnić klientom kilka niezbędnych warunków jak atrakcyjna lokalizacja, najwyższa jakość obsługi, a wtedy będą oni do nas wracać.

19 thoughts on “Kawiarnia

  • 18 maja 2011 o 17:59
    Permalink

    Witam jestem obecnie w usa(New York) i obserwuje tu pelno kawiarni na roznym poziomie gdzie dolaczone sa do tego cieple kanapki dostep do intertnetu i prasa, koktajle itd to swietny pomysl w zaleznosci od spolecznosci i ich punktu widzenia. Chcac przelozyc to na polski rynek mam nieco watpliwosci odnosnie wysokosci oplat czynszowych i zysk. Prosze o pomoc dziekuje.

    Odpowiedz
    • 15 czerwca 2011 o 21:51
      Permalink

      Jeśli chodzi o opłaty to wszystko zależy od lokalizacji/miasta. To będą kwoty od kilku do kilkunastu tyś. złotych miesięcznie.

      Odpowiedz
  • 15 czerwca 2011 o 10:01
    Permalink

    Właśnie… obecnie przebywam w Irlandii, i tu jest podobnie jak w stanach pełno kawiarenek o lepszym lub mniej standardzie, serwujące ciepłe kanapki, tosty i ciacha, w porze lunchu wszystkie pękają w szwach, jednak przekładając to na polskie realia, to owszem w wielkim mieście to się sprawdzi a co z mniejszymi miejscowościami?? Co z opłatami, co z formalnościami, co z pozwoleniami, co z sanepidem??????? obawiam się, że Polska biurokracja niestety raczej może utrudniać, niż ułatwiać prowadzenie takiego miejsca… a szkoda bo chętnie wróciłabym do kraju i zajęła się taką działalnością, ale większość z tych którzy już wrócili do Polski żałują swojego powrotu, więc póki co siedzę tu…

    Odpowiedz
    • 15 czerwca 2011 o 21:52
      Permalink

      W naszym kraju bywa z tym różnie, ale jest pomału coraz lepiej i trzeba mieć nadzieję, że ten trend się utrzyma 🙂

      Odpowiedz
  • 20 czerwca 2011 o 10:55
    Permalink

    Witam, ja też myślę o otwarciu małej kawiarenki. teoretycznie mam już lokal. nie jest on obecnie dostosowany do tego typu działalności (sklep z pamiątkami itp). zaczęłam czytać w necie o przepisach sanepidowskich i …. ech podcięte mam skrzydła. Myślałam tez o dotacji, ale tez boje się tej całej biurokracji. Może wypowie się osoba, która już przez coś podobnego przechodziła? 🙂 pozdrawiam

    Odpowiedz
    • 21 czerwca 2011 o 05:18
      Permalink

      Marta, na początku wszystko wydaję się nie do ogarnięcia, ale z czasem sytuacja się trochę klaruje. Działaj, pomału do przodu i powinno być dobrze!

      Odpowiedz
    • 21 czerwca 2011 o 20:08
      Permalink

      Możesz dlaczego nie 🙂 ? Zapraszamy do komentowania.

      Odpowiedz
  • 21 czerwca 2011 o 22:06
    Permalink

    ale mam (techniczny) problem z dodaniem komentarza:( nie wiem czy ten pójdzie

    Odpowiedz
  • 21 czerwca 2011 o 22:08
    Permalink

    Wojtku – dziękuję za odpowiedź i krzepiące słowa;). Zastanawiam się, czy mając do dyspozycji jedynie 24 mkw zmieszczę drugą toaletą, bo podobno musi być osobno dla personelu i klientów?. Ciekawa jestem czy
    poza działalnością „kawiarnianą” mogę sprzedawać również np. bibeloty, drobne art. wyposażenia wnętrz (takie z duszą:) )?. Załamujące jest to, że czytając forum sanepidu, natknęłam się na wpis Pani, która została wysłana na stronę internetową sanepidu przez pracownika (stacjonarnego) tejże instytucji twierdząc, że tam są dokładniejsze informacje (?!).
    Dziwi mnie też to, że w róznych miastach przepisy mogą się różnić. Myślę, że na początek dodam do aktualnej działalności kawę na wynos, a może do tego tez potrzebne są jakieś specjalne wymogi?

    Odpowiedz
    • 22 września 2011 o 12:32
      Permalink

      Niestety obawiam się że to trochę za mały lokal. Sam aktualnie szukam odpowiedniego… zrezygnowałem z 95 m2 z uwagi na to że za mały. Po pierwsze, musisz pamiętać, że toaleta dla klientów musi mieć przedsionek, a poza tym być rozdzielona damska od męskiej. To już rodzi 4 pomieszczenia po około 1,5m2 i nie wiem czy jest jakaś opcja na zmniejszenie. Potrzebujesz wg wymogu sanepidu: pomieszczenie kuchenne, jeżeli będziesz serwować jakiekolwiek desery, magazyn, zmywalnię (oczywiście jeżeli nie chcesz działać w całości na jednorazówkach), pomieszczenie socjalne dla personelu, toaleta dla personelu – (personel mający kontakt z żywnością, musie mieć badania na nosicielstwo, to właśnie generuje konieczność niezależnej toalety). Jeżeli idzie o salę konsumpcyjną, to na jeno miejsce knsumpcyjne potrzebujesz około 1,6 – 1,8 m2 (powierzchnia części stolika, krzesła lub fotela i miejsce na komunikację, bo jakoś do tego miejsca trzeba dotrzeć) oczywiście ten wskaźnik może być nieco inny, w zależności ile miejsca chcesz zachować w lokalu, lub jak bardzo uda ci się coś upchnąć. Ja zakładam lokal na około 40 miejsc dla klientów, do tego minimum 40 m2 zaplecza które wymieniłem więc potrzebuję lokal 120 – 150 m2. Wiem że wiele z tych elementów jest zbędne, można poprzestać na jednorazówkach i pakowanych kanapkach od dostawcy zewnętrznego do tego jedn – dwa stoliki i 24 m2 są ok, ale obawiam się że to nie spełni twoich oczekiwań. Faktem jest że koszt będzie dużo niższy ale… Co do kosztów to szacuję że to co sam planuję będzie kosztować około 100 tyś wszystko zależy w jakim stanie będzie lokal. Jak na razie czatuję na odpowiedni – obejrzałem już około 30 i nie zdecydowałem się a to już przeszło 2 m-ce. W jednych nie odpowiadała mi lokalizacja (trochę na uboczu, mały ruch pieszy) w innych cena np 80 zł/m2/m-c (szukam 30-50) a w jeszcze innych metraż (to co już wspomniałem 95 m2) ale cały czas jestem optymistą i myślę że w 4 m-c znajdę odpowiedni lokal. Tobie radzę przemyśl to od początku i decyzje podejmuj rozważnie, nie pod wpływem emocji. Pozdrawiam

      Odpowiedz
    • 22 września 2011 o 12:40
      Permalink

      Zapomniałem o jeszcze jednym. Przepisy są jednakowe w całym kraju, różnię się tylko interpretacje… W mieście w którym planuję moją kawiarnie, żeby uzyskać bezproblemową akceptację projektu przez panią z sanepidu, projekt ów musi być wykonany przez jej męża. Powiedzmy, że projekt podpisze ci sanepid z innego miasta (co jest zgodne z prawem bo niema ograniczeń miejscowych co do opiniowania projektów)… wydaje się że wszystko gra, robisz remont, a potem na odbiór przychodzi pani której męża olałaś, i oczywiście musisz wiele rzeczy zmieniać, żeby dostać ten papierek który umożliwi ci działalność. Ale głowa do góry 😉

      Odpowiedz
      • 6 października 2011 o 09:09
        Permalink

        Fido dzięki za wyczerpującą „wypowiedz” – ja swoj pomysl schowalam do kieszeni niestety, ale mam nadzieje, że Tobie się uda:) pozdrawiam

        Odpowiedz
  • 5 września 2011 o 15:49
    Permalink

    @nat

    Co do kawiarni, sklepików i małych barów. U nas realia są troche inne. Podczas pobytu w Barcelonie oraz Kopenhadze zauwazylem jedną rzecz. Ludzie tam siedzą i piją wode/kawe/sok od 10 rano do 22 w nocy. Naszych polaków poprostu na to nie stać. Dlatego też małe kawiarnie lub puby nie maja prawa bytu w naszej polsce gdzie 1 kawa to jest czesto 30min.-1h pracy zwykłego smiertelnika. W przeciwienstwie do zarobków rezydentów wczesniej wymienionych krajii.
    Oni mogą sobie pozwolić na kawke o 10 ze znajomym – bo ich poprostu na to stać. Warto też zauważyć iż nie jest to picie herbaty lub kawy a istna celebracja chwili spedzonej ze znajomym. Pieniazki nie grają takie ważnej roli.

    Pozdrawiam serdecznie,
    Adam wysocki

    Odpowiedz
    • 12 grudnia 2011 o 23:45
      Permalink

      Witam!Ja obecnie też jestem na etapie planowania otwarcia własnej kawiarni, w mieście gdzie jest ok.95 tys. osób zameldowanych, powstaje tam centrum handlowe i tam planujemy wynająć lokal.Moje pierwsze kroki poszły z mailem do firmy zajmującej się budowa tego lokalu z zapytaniem o koszta najmu i opisaniem im mojej planowanej działalności, czyli kawiarnia z kawami,herbatami,soki,ciasta,desery i kanapki.Dostałam maila zwrotnego, że cena najmu lokalu to ok.25-30 euro/m2/mc plus 30zł/m2/mc opłaty administracyjno marketingowe. Lokal dostajemy w stanie surowym, gdzie wszystkie media musimy sobie założyć we własnym zakresie plus wyposażenie itd. te wszystkie ceny są przerażające. Mam pytanie bo dostałam również w mailu sprecyzowanie, że mam się skupić na kawie i deserach a odpuścić sobie kanapki czy przekąski. Co wy na to?Pozdrawiam Joanna

      Odpowiedz
  • 13 grudnia 2011 o 20:41
    Permalink

    Witam,
    Kawiarnia… pomysł przewija się na licznych forach internetowych związanych z zarabianiem. Ostatnio czytałem artykuł, że kawa to trend – zwłaszcza ta, którą pijemy na ulicy, w autobusie czy tramwaju. Założenie kawiarni to też nie małe koszta, a każdy chce aby jak najszybciej się zwróciły, dlatego też cena kawy jest stosunkowo wysoka… Jeżeli ktoś decyduje się na kawiarnie, to albo jest ich mało w okolicy, albo ma przemyślaną dobrą strategię, gdyż ten rynek nie do końca jest tak łatwy jakby się mogło wydawać.

    Odpowiedz
  • 31 stycznia 2012 o 08:23
    Permalink

    Witam wszystkich, jestem tu taj nowy i planuję otwarcie kawiarni, korzystając z dotacji unijnej, dla osób bezrobotnych. Mam pytanie czy warto starać się o dotacje na ten cel? I czy ktoś już dostał pieniądze z UE na prowadzenie kawiarni?

    Odpowiedz
  • 17 kwietnia 2012 o 08:55
    Permalink

    nie wiem czy na kawiarnie dostaniesz? zresztą będziesz ciągle kontrolowany.

    Odpowiedz
  • 15 lipca 2018 o 22:41
    Permalink

    Co jutro gotujecie na obiad? Ja zrobie rumfordzka wedlug staropolskiego przepisu. Jest przepyszna, poszukajcie sobie w goglach: zupa rumfordzka babci

    Odpowiedz

Skomentuj Marta Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *